Wczoraj opisywałem Sobotni wypad w góry, a dziś znowu poleciałem z kolegą trasą przez Śląsk do Czech i spowrotem. Trasa wyglądała następująco:
EPRG
Wodzisław Śląski
Nowy Bohumin
Koberice
Opava
Krnov
Głubczyce
Kędzierzyn Koźle
Skrzyżowanie A4 z DK 40
Gliwice
EPRG
Tak wyglądała zaplanowana trasa |
Po drodze minęliśmy też lotnisko w Gliwicach.
Pogoda dobra ale i tak niebo nad nami przykryte chmurami.
Całość zajęła nam trochę ponad godzinę.
Po drodze mogliśmy podziwiać wiele widoków choć w osobiście wypad w góry bardziej mi się podobał. Szkoda bo następna okazja do lotu VFR będzie w następny weekend.
Po drodze okazało się również że samolot którym leciałem (Cessna 172 o rejestracjach SP-RYB) musi mieć wymieniony zamek w drzwiach gdyż z tym obecnym coś się dzieje (drzwi nagle się otworzyły w trakcie lotu).
Poniżej relacja:
Po starcie żegnamy Rybnik, kurs - Wodzisław Śląski |
Mijamy Wodzisław Śląski |
Gdzieś w Czechach |
Nad Nowym Bohuminem odbijamy w prawo na Koberice |
Widać ładne wzniesienia |
Gdzieś nad Opavą |
Nad Głubczycami |
Problemy z zamkiem w drzwiach |
Kominy na lewo od Kędzierzyna |
Sylwetka samolotu |
Przed ostatni odcinek, kierunek Gliwice |
Nad Gliwicami |
Gliwice z lotu ptaka |
Lotnisko w Gliwicach - EPGL |
I znów powrót do Rybnika |
Końcówka podejścia, pod nami droga na Żory. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz